Nie jestem szpakiem - jestem księciem.
Urodziłem się na królewskim dworze. Mieszkałem w pałacu wyłożonym marmurami i złotem,stąpałem po perskich dywanach, każdy mój kaprys był natychmiast zaspakajany, każda moja łza była liczona,każdy
Przed świętami Bożego Narodzenia wszędzie jest trochę zamieszania, nawet w niebie.
- Gotowi?! - krzyczał święty Piotr, ganiając nerwowo tam i z powrotem. - Możemy wreszcie zaczynać?
- Chwileczkę…- stęknął jeden z
Lucjusz Malfoy zesztywniał, a Harry zobaczył, że prawa ręka drgnęła mu lekko, jakby chciał sięgnąć po różdżkę. Powstrzymał się jednak i odwrócił do swojego domowego skrzata.
- Idziemy, Zgredku!
Gwałtownym ruchem otworzył
Wciąż trwała słoneczna, ciepła jesień. Było tak pięknie, że zdawać by się mogło, iż natura pragnie wynagrodzić dzieciom polskim ponure zimne lato i teraz pozwala słońcu do woli tworzyć w ich ciałkach
Zaraz na drugi dzień po przyjeździe Maciusia z zagranicy prezes ministrów zwołał naradę, ale Maciuś prosił, żeby ją odłożyć. Akurat padał śliczny, biały wilgotny śnieg, w parku królewskim zebrało się dwudziestu chłopaków;
Dostałem wczoraj kredki od buni! Włożyłem je do plecaka i zapytałem, czy mogę zabrać je do szkoły. Mama się zgodziła, tylko kazała mi uważać, żeby nie było żadnych historii. Nie rozumiem mamy